Za co ukarze Cię wydawca karty

Karty kredytowe są bardzo dobrym i użytecznym narzędziem. Pozwalają na dostęp do kredytu w każdym czasie bez zbędnych formalności, a jeśli zostanie on spłacony w terminie to bank nie nalicza od niego żadnych odsetek.. Jednak łatwość w uzyskaniu kredytu, jest także wadą, bowiem wielu użytkowników zadłuża się ponad swoje finansowe możliwości, co potem objawia się trudnościami w spłacie kredytu.

Kredyt zaciągnięty na karcie kredytowej, jest najczęściej droższy od innych dostępnych na rynku typów kredytu. W ten sposób klienci zwracają bankom to, co te dają klientom w postaci długiego okresu bez odsetek i niskich opłat za wydanie karty. Jednak wysokie oprocentowanie to nie jedyny koszt, który może czynić korzystanie z kart bardzo drogim. Kolejnym są opłaty, które banki pobierają od klientów w każdym przypadku, gdy ci nie wywiązują się z postanowień umowy o kartę płatniczą.

Najpopularniejszymi opłatami karnymi są opłata za spóźnione dokonanie spłaty minimalnej oraz opłata za przekroczenie limitu. Opłaty te pobierają wszystkie banki i są one najczęściej dość wygórowane, porównywalne z opłatą za roczne korzystanie z karty. To właśnie opłaty karne znacząco powiększają zadłużenie wszystkich osób, które wpadają w stałe lub tylko czasowe problemy ze spłatą kredytu.

Każdemu posiadaczowi karty płatniczej może zdarzyć się od czasu do czasu tego rodzaju opłatę ponieść. Może to być wynikiem najróżniejszych sytuacji, gdy rzeczywiście brak nam gotówki, a zadłużyliśmy się odrobinę ponad miarę, a jeszcze nie dotarła do nas pensja, albo przypadkiem, gdy ustawiliśmy by przelew dokonał się dokładnie w ostatnim dniu spłaty, a nasz bank takiego przelewu nie dokonał lub my nie postaraliśmy się by na rachunku znalazła się odpowiednia kwota.

Warto tego rodzaju sytuacji unikać, bo opłaty karne wynoszą najczęściej kilkadziesiąt złotych. Poza tym tracimy też w oczach naszego banku, który wydał nam kartę. Jeśli zdarzy nam się raz przekroczyć limit lub spóźnić się ze spłatą, to najpewniej nic się nie stanie, lecz jeśli będziemy to czynić regularnie, to jest prawie pewne, że bank nie będzie chciał przedłużyć z nami umowy o kartę kredytową.

Klient płaci – bank zyskuje

W Stanach Zjednoczonych, gdzie rynek kart kredytowych jest niezwykle rozwinięty a „życie na kredyt” bardzo popularne, opłaty karne stanowią bardzo istotny element przychodów banków. Jak pokazują badania, amerykańskie banki bardzo aktywnie walczą o klienta kusząc go atrakcyjnymi promocjami oprocentowania w pierwszym okresie użytkowania karty. Jednocześnie powoli i bez rozgłosu banki zwiększają wszystkie karne opłaty związane z używaniem karty.

Jak wskazują analitycy, opłaty są stałym i jednym z najpewniejszych przychodów wystawców kart. W roku 2003 amerykanie zapłacili bankom z tytułu wszystkich opłat i oprocentowania 43,1 miliarda USD (w 2002 39,6 miliarda). W tej kwocie zawarte są opłaty karne, które wyniosły prawie 12 miliardów USD ( w 2002 10,7 miliarda).

Jak widać, opłaty karne są istotnym elementem przychodów wystawców kart, i trudno sobie wyobrazić, bo mogli oni z nich zrezygnować. Należy się raczej spodziewać dalszego wzrostu wysokości tego rodzaju opłat. Banki posługują się w tej sytuacji bardzo silnym argumentem, twierdząc, że jeśli klient będzie w pełni wywiązywał się z umowy o kartę, to nigdy niż zapłaci żadnej z tych opłat. Niestety brak wiarygodnych danych na temat sumy kwot pobieranych z tytuł opłat karnych prze polskie banki.

Opłata za spóźnioną spłatę

Banki wymagają od posiadaczy kart choćby spłaty niewielkiej części zadłużenia. Kwota spłaty musi być zawsze wyższa niż suma odsetek, które bank naliczył za miesięczny okres korzystania z kredytu. Spłata minimalna jest wiec zawsze spłatą odsetek i pewnej, niewielkiej części kapitału. W ten sposób bank unika trudności związanych z niemożnością naliczania odsetek od odsetek, czego zakazuje prawo.

Poziom spłaty minimalnej waha się w zależności od banku oraz rodzaju karty kredytowej. Zawiera się ona w przedziale od 2 do 10 proc. zadłużenia. Najczęściej posiada też minimalnie oznaczoną kwotę np. 30 zł. Opłata zostaje przez bank naliczona w sytuacji, gdy pieniądze, choćby w minimalnej kwocie, nie trafią na rachunek karty ostatniego dnia przeznaczonego na wykonanie spłaty. Warto tu wspomnieć o Lukas Banku, który wykazują pewną wyrozumiałość w stosunku do klienta i pobiera opłatę za opóźnienie dopiero gry zdarzy się to posiadaczowi karty po raz drugi. Większość banków jednak nie będzie nam pobłażać i pobierze od nas od 30 do 50 zł. Jedynie przypadku najprostszej, elektronicznej karty banku PKO BP opłata ta wyniesie tylko 10 zł.

Opłata za przekroczenie limitu

Ta opłata jest pobierana w sytuacji, kiedy przekroczymy przyznany nam przez bank limit kredytowy. Wbrew pozorom nie jest to takie trudne. Prawie niemożliwe jest przekroczenie limitu karty elektronicznej Visa Electron lub MasterCard Electronic, ponieważ wszystkie transakcje dokonane taką kartą są autoryzowane on-line, tzn. za każdym razem terminal sprawdza czy posiadamy jeszcze odpowiedni limit na karcie.

Inaczej jest z kartami wypukłymi Visa Classic i MasterCard, karty te czasami, przeważnie przy transakcjach na niskie kwoty nie łączą się w ogóle z bankiem. A zatem uzyskują potwierdzenie niejako „w ciemno” i w takiej właśnie sytuacji może zdarzyć się, ze przekroczyliśmy limit.

Za takie zdarzenie w przypadku karty wypukłej zapłacimy bankowi od 30 do 50 złotych. Tutaj nie mamy co liczyć na pobłażanie ze strony banków, które uważają, że klient powinien kontrolować wydatki dokonywane kartą. W tym celu większość banków pozwala na stałe monitorowanie przez telefon lub internet stanu limitu karty i wszystkich dokonywanych nią transakcji.

Opłata za zastrzeżenie

Wraz z wejściem w życie ustawy o elektronicznych instrumentach płatniczych, banki straciły możliwość pobierania prowizji za zastrzeżenie karty. Ustawa wyraźnie bowiem stwierdza, że zastrzeżenie karty musi być bezpłatne. Zresztą już przed wejściem w życie ustawy, większość banków zrezygnowała z tej opłaty.

Jednak choć samo zastrzeżenie jest darmowe, to aby dalej korzystać z karty danego banku po zastrzeżeniu jej, konieczne jest wyrobienie duplikatu karty. Jeśli zdarzy nam się zgubić kartę lub zostanie nam ona ukradziona, to taką opłatę będziemy musieli ponieść.

Wyrobienie duplikatu karty kosztuje najczęściej tyle co wyrobienie samej karty, w niektórych bankach opłata ta jest niższa. Warto dowiedzieć się w naszym banku ile zapłacimy za wydanie duplikatu w sytuacji gdy stracimy naszą kartę.

Podsumowanie

Opłaty karne służą wzmocnieniu motywacji klientów do dokładnego wywiązywania się z umów o karty płatnicze. Warto zadać pytanie, czy gdyby opłat tych nie było, to czy ktokolwiek spłacałby swoje zadłużenie w terminie? Moim zdaniem, w takiej sytuacji robiłoby to niewiele osób.

Jednak opłaty te, co szczególnie widać na rynku amerykańskim, stają się coraz poważniejszym źródłem bankowych dochodów. Powodem takiego stanu rzeczy, jest coraz większe zadłużenie społeczeństwa i coraz częstsze problemy konsumentów w spłacaniu kredytów.

Jeśli korzystamy z karty, to warto dokładnie monitorować zarówno terminy spłat oraz wykorzystanie limitu kredytowego. Dzięki temu uda nam się uniknąć płacenia niepotrzebnych opłat, a i w naszym banku zyskamy opinię osoby, na której można polegać.

Karta

 

Opłata za wydanie

Opłata za spóźnioną spłatę

Opłata za przekroczenie limitu

Lukas Visa Classic

 

57 zł

40 zł (liczona od 2-go razu)

10 proc. min. 30 zł

PKO BP Błękitna

28 zł

10 zł

30 zł

PKO BP Srebrna

75 zł

40 zł

30 zł

BPH PBK Bursztynowa

25 zł

50 zł

50 zł

BPH PBK Srebrna

75 zł

50 zł

50 zł

Citibank Silver

75 zł

49 zł

49 zł

BZ WBK Silver

58 zł

40 zł

10 proc. min. 40 zł

Raiffeisen Visa Nowa

 

25 zł

45 zł

45 zł

mBank Visa Classic

 

58 zł

30 zł

30 zł

MultiBank Visa Credit

 

70 zł

30 zł

30 zł

Millennium Visa Classic

 

65 zł

40 zł

40 zł

Pekao S.A. Visa Regata

 

60 zł

40 zł

40 zł

Karol Żwiruk