Złoty ceniony coraz wyżej

RYNEK KRAJOWY

Niskie obroty i brak doniesień makroekonomicznych nie tylko z Polski, ale i z całego świata przełożyły się dziś na utrzymanie nieznacznej tendencji spadkowej kursów EUR/PLN i USD/PLN. Ostatnie transakcje z udziałem złotego przed Świętami przeprowadzane były nawet po 3,81 za euro i 3,21 za dolara. Odbywały się jednak poza rynkiem europejskim, czyli przy minimalnej płynności.

Dziś rano złoty szybko powrócił w znane rejony poziomów 3,8350 za euro i 3,2350 za dolara. Po informacji Ministerstwa Finansów o planowanej wymianie na rynku części przychodów ze styczniowej emisji Euroobligacji, inwestorzy ponownie zainteresowali się naszą walutą. Złoty zyskiwał na wartości, ale wzrost ten był spokojny i odbywał się przy niskich obrotach. Takie zachowanie rynku jest typowe dla ostatnich dni roku, i wskazuje, że na ewentualne odwrócenie obecnych tendencji musimy zaczekać przynajmniej do stycznia.

O 15:40 za euro płacono 3,8280 zł, a za dolara 3,2290.

Krótkoterminowa prognoza

Do piątku przyjdzie nam poczekać na następną publikację danych makroekonomicznych, dotyczących polskiej gospodarki. Do tego czasu dobre nastawienie względem złotego powinno się utrzymywać, a kursy mogą zniżkować do poziomów oporu: 3,8050 dla EUR/PLN i 3,20 dla USD/PLN.

RYNEK MIĘDZYNARODOWY

Poświąteczny wtorek na rynku eurodolara upłynął pod znakiem konsolidacji w wąskim paśmie 1,1830 – 1,1870. Widać było wyraźnie niższe niż zwykle zaangażowanie inwestorów, którzy oczekują już na koniec roku. Na ich niską aktywność wpływ miał także wolny dzień na giełdzie londyńskiej.

Świąteczne „uśpienie” leży u podstaw braku reakcji kursu EUR/USD na opublikowane tuż przed Świętami dane z amerykańskiego rynku nieruchomości. Oddźwięk tej publikacji można było zaobserwować na rynku obligacji, gdzie po raz kolejny w ostatnich dniach obniżyła się rentowność papierów 5-letnich. Amerykańska krzywa dochodowości przybrała odwrócony kształt, a takie jej zachowanie w ostatnich latach zwiastowało nadchodzącą recesję. Zakończenie kampanii podwyżek stóp przez FED wydaje się więc coraz bliższe, a wzrostowy trend dolara jest coraz bardziej zagrożony.

O 15:40 za euro płacono 1,1850 dolara.

Krótkoterminowa prognoza

W najbliższych dniach możliwe są ataki na linię trendu spadkowego, przebiegającą w okolicach 1,20. Jednak w okresie do końca roku wciąż aktualny jest scenariusz spadkowy kursu EUR/USD.

Raport przygotował

Krzysztof Kowalczyk

WGI Dom Maklerski

Opcje dostępności

Wysoki kontrast
Czytaj stronę
Kliknij aby czytać
Podświetlenie linków
TT
Duży Tekst
Odstępy między tekstami
Zatrzymaj animacje
Ukryj obrazy
Df
Przyjazny dla dysleksji
Kursor
Struktura strony