Złoty pod wpływem danych – raport
RYNEK KRAJOWY
Początek handlu w czwartkowy poranek przebiegał bardzo spokojnie. Zmienność kursów EUR/PLN i USD/PLN była bardzo mała ze względu na oczekiwanie na dzisiejsze informacje z GUS-u oraz z NBP, które będą miały wpływ na decyzje RPP w sprawie stóp procentowych.
Pierwsze informacje docierające na rynek pokazały wzrost sprzedaży detalicznej o 10,2 proc., co było bliskie oczekiwań rynku oraz utrzymanie się stopy bezrobocia na styczniowym poziomie (18 proc). Złoty chwilę później ruszył na południe, pokonując poziom 3,90 i wędrując w kierunku 3,89. Deprecjacja dolara była słabsza z uwagi na lekkie umocnienie się waluty amerykańskiej do euro. Kurs USD/PLN oscylował powyżej poziomu 3,23. Przed publikacją popołudniowych danych zakupy złotego nasiliły się, powodując spadek ceny euro poniżej 3,88 zł. Ceny w lutym, po wyłączeniu cen paliw i energii wzrosły o 0,8 proc (rynek oczekiwał wzrostu o 0,9 proc), co spowodowało grę rynku pod obniżkę stóp procentowych i umocniło złotego. O godz. 15:30 za euro płacono 3,88 złotego złotego za dolara 3,22 złotego.
Krótkoterminowa prognoza
Dzisiejsze dane stały się pretekstem do inwestowania w złotego. Wydaje się, że rynek jeszcze naiwnie wierzy w obniżenie przez RPP stóp na najbliższym posiedzeniu. Ostatni dzień tygodnia może przynieść stabilizację w oczekiwaniu przed przyszłotygodniową decyzją RPP.
RYNEK MIĘDZYNARODOWY
Nocny handel na rynku azjatyckim zepchnął eurodolara do poziomu 1,2050, jednak po rozpoczęciu handlu w Europie pojawiła się podaż, która podbiła kurs EUR/USD w okolice 1,2070.
Deficyt na rachunku obrotów bieżących w Eurolandzie wyniósł 3,3 mld EUR wobec szacunków na poziomie 4,8 mld euro. Informacje te nie wybiły eurodolara z porannej ospałości, który oscylował wokół poziomu 1,2070. W oczekiwaniu na dane o liczbie nowo zarejestrowanych bezrobotnych spowodowało spadek eurodolara do poziomu 1,2050. Liczba nowych podań w urzędach pracy spadła w przeciągu tygodnia o 11 tys., do 302 tys., ale była jednocześnie wyższa niż zakładano (298 tys.). Rynek nie zinterpretował jednoznacznie tych danych i popyt walczył przez dłuższą chwilę z podażą o utrzymanie poziomu 1,2050.
O godz. 15:45 za euro płacono 1,2060 dolara.
Krótkoterminowa prognoza
Dzisiejsze wieczorne wystąpienie Jean-Claude Tricheta, szefa EBC będzie czujnie śledzone przez rynki. Sygnały o jastrzębim sposobie prowadzenia polityki monetarnej będą wzmacniać euro.
Raport przygotowała
Anna Rams
WGI Dom Maklerski