Złoty podejmuje próbę wybicia
RYNEK KRAJOWY
Na koniec tygodnia usłyszeliśmy jeszcze echa ostatniej decyzji RPP, która pozostawiła bez zmian poziom stóp procentowych restrykcyjne nastawienie wobec polityki monetarnej. Członek RPP, Dariusz Filar stwierdził w wywiadzie dla Reutersa, że jeśli dane o inwestycjach w 2004 r. okażą się słabsze od oczekiwań oraz jeśli nowa projekcja inflacyjna NBP będzie optymistyczna, możemy zobaczyć zmianę nastawienia na neutralne już w lutym. Dodał on również, że na obniżki stóp można liczyć dopiero przy nastawieniu łagodnym, na które jest szansa w 2005 roku. Te obietnice to było trochę mniej, niż zdecydowane obniżki stóp na Węgrzech i Czechach w tym tygodniu i dlatego reakcja rynku była jednoznaczna – złoty wyraźnie się umocnił po marazmie w ostatnich dniach.
Obecnie oczekiwania na obniżki stóp w Polsce coraz bardziej maleją i staje się to wyraźnie powodem zaniepokojenia polityków. W piątek słyszeliśmy komentarz ministra Hausnera, który stwierdził, że im szybciej RPP zmieni nastawienie na neutralne, tym lepiej. Na wizję utrzymania wysokich stóp w 2005 roku nie reaguje natomiast giełda, która zachowuje się stabilnie, a nawet rośnie.
Krótkoterminowa prognoza
Kurs EUR/PLN powinien podjąć próbę wybicia się poniżej 4,04. Ma obecnie ku temu dobre warunki – zakończenie umacniania dolara na rynku EUR/USD. Nieudany test tego poziomu powinien zakończyć się natomiast odreagowaniem. Wsparcie dla USD/PLN to 3,05 oraz 2,97.
RYNEK MIĘDZYNARODOWY
EUR/USD
Uśpiony rynek
Kurs EUR/USD zachowywał się początkowo bardzo stabilnie. Dopiero dane o PKB za IV kwartał, po którym oczekiwano wzrostu do 3,5 proc., a wzrósł o 3,1 proc. spowodowały przecenę EUR/USD. Kurs europejskiej waluty umocnił się do 1,3080 rozbudzając senny rynek – do popołudnia zakres wahań EUR/USD wynosił zaledwie 1,3030-50. Wybicie po publikacji danych szybko się skończyło. Dane które przedstawiono dotyczą przeszłości i nie są uznawane za dobry wskaźnik przewidujący przyszłość. Cisza na rynkach walutowych jak i akcji może jednak być złudna, zwłaszcza przed nadchodzącym tygodniem. Informacje nadchodzące z posiedzenia grupy G7, posiedzenie FOMC i publikacja ważnych danych i indeksów zwiększą ruchliwość walut.
Na pozostałych parach wyróżniał się GBP/USD, który próbował skorygować ostatnie wzrosty. Nie udało się to jednak i dzień został zakończony na poziomach bliskich tegorocznym maksimom. Trend na tej parze walutowej najwyraźniej już się zmienia i czeka nas okres wzrostów.
Krótkoterminowa prognoza
Nadal najważniejszym poziomem wsparcia jest strefa 1,29-1,30. Poziomy oporu nie znajdują się wyżej, rynek znajduje się w bardzo wąskiej konsolidacji. Dopiero przebicie 1,3150 powinno dać sygnał do kupowania europejskiej waluty. Do czasu jego przebicia powinna się tam pojawiać natomiast wzmożona podaż europejskiej waluty.
Adam Łaganowski
Warszawska Grupa Inwestycyjna S.A.