Raport Szybko.pl, Metrohouse i Expandera – kwiecień 2015
Ceny ofertowe mieszkań maleją
W minionym miesiącu średnia zmiana kwoty ofertowej wyniosła -0,5%. W marcu, podobnie jak w lutym, nie odnotowano znaczących ruchów cenowych, choć nadal były dosyć zróżnicowane. – W większości miast ceny są niższe niż przed rokiem. Dla 15 analizowanych lokalizacji obniżka w skali roku wynosi 0,9%. Największy spadek zanotował Olsztyn, w którym mieszkania są tańsze aż o 7% – stwierdza Marta Kosińska, ekspert Szybko.pl. Co ciekawe, dane dotyczące cen działek budowlanych z ostatnich 3 lat pokazują przeciwną tendencję, bowiem wzrasta wartość gruntów budowlanych. – Aktualnie w największych polskich miastach cena ziemi jest wyższa średnio o 6% w porównaniu z I kwartałem 2014 roku i aż o 14% w stosunku do cen z analogicznego okresu sprzed dwóch lat – dodaje Marta Kosińska.
Ceny transakcyjne z niewielkimi wahaniami
W porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku, ceny transakcyjne spadły jedynie we Wrocławiu i Gdyni. W pozostałych z analizowanych miast kwoty nabywanych mieszkań pozostały na tym samym poziomie lub tylko nieznacznie wzrosły. – Przeczy to powszechnej na rynku nieruchomości teorii, że ograniczenia w dostępie do kredytów oraz spadek akcji kredytowej, połączone z konkurencją ze strony deweloperów przełożą się na tańsze mieszkania – zauważa Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse.
Warto zaznaczyć, że w Warszawie, Poznaniu i Łodzi wahania cen nie przekroczyły 1%. W stolicy popularność zdobywają jednak mieszkania o coraz większej powierzchni, natomiast w Gdańsku kupuje się nieco droższe nieruchomości. W tych miastach średnia ponowne zbliża się do poziomu 5000 zł za metr kwadratowy. – Ciekawie rozwija się sytuacja na krakowskim rynku nieruchomości wtórnych. Przeciętna cena za mkw. spadła już poniżej poziomu 6000 zł. Co ciekawe, to właśnie w stolicy Małopolski są sprzedawane mieszkania o największym metrażu – dodaje Jańczuk.
Oprocentowanie „hipotek” najniższe w historii
Ważną informacją dla kredytobiorców jest to, że banki zaktualizowały już WIBOR. W efekcie oprocentowanie kredytów hipotecznych spadło do najniższego poziomu w historii. – Dla kredytów z wysokim wkładem wynosi ono średnio 3,46%, a tych z minimalnym tylko 3,65%. Niższe już najprawdopodobniej nie będzie, chyba że banki niespodziewanie zaczną redukować marże – stwierdza Jarosław Sadowski, ekspert Expander Advisors.
Choć w ostatnich miesiącach oprocentowanie spadało to marże rosły. Sporym zaskoczeniem jest więc oferta przygotowana przez Bank BPH, z marżą wynoszącą zaledwie 0,85%. – Aby ją otrzymać trzeba zapłacić aż 5% prowizji. Poza tym bank zastrzega, że oferta jest przeznaczona tylko dla osób, które otrzymają wysoką ocenę w zakresie ryzyka kredytowego, do czego potrzebna jest np. dobra historia kredytowa. Bank wymaga również zapewniania stałych wpływów na rachunek oraz aktywnego korzystania z karty kredytowej. – dodaje Sadowski.
PEŁNY TEKST RAPORTU ZNAJDĄ PAŃSTWO POD LINKIEM