Raty kredytów w CHF prawie wróciły do początkowego poziomu
Kurs CHF wynosi już 3,53 zł, czyli poniżej poziomu sprzed tzw. czarnego czwartku. Z wyliczeń Expandera wynika, że jeśli spadnie on o kolejne 15-18 groszy, to raty frankowiczów powrócą do początkowego poziomu.
Spadek kursu sprawił również, że zmniejszyła się różnica w poziomie rat kredytów w CHF i PLN.
Raty kredytów we frankach istotnie spadły w ostatnim czasie. Na przykład, w porównaniu z grudniem 2016 r. jest ona aż o 270 zł niższa (kredyt ze stycznia 2007 r.). Są już one również mniejsze niż przed tzw. czarnym czwartkiem. W porównaniu z początkiem stycznia 2015 r. spadek wynosi 134 zł. Co ciekawe, kurs jest podobny do tego sprzed 3 lat, ale obecnie takie kredyty są niżej oprocentowane, co wpływa na zmniejszenie rat.
Raty najczęściej wciąż są jednak wyższe od poziomu obowiązującego w momencie udzielania kredytu. Co ciekawe, niewiele już jednak brakuje do tego, by wrócić do początkowych stawek. W przypadku wspomnianego kredytu z 2007 r. rata przy obecnym kursie jest już tylko o 68 zł wyższa. Zrównanie nastąpi natomiast, jeśli kurs spadnie do 3,37 zł. Wśród badanych przez nas przypadków, jedynie dla kredytów udzielonych w marcu 2009 r., czyli przy kursie 3,23 zł, obecny poziom rat jest niższy (o 121 zł ) niż na początku.
Porównanie kredytów we frankach z udzielonymi w tym samym czasie kredytów w złotych daje bardzo różne wyniki. Jeśli ktoś zaciągnął kredyt w CHF w najgorszym możliwym momencie, czyli w sierpniu 2008 r. to spłacił już raty o prawie 33 000 zł wyższe niż w przypadku zobowiązania w PLN. Do tego ta różnica stale rośnie, gdyż rata w CHF jest o 454 zł wyższa. Znacznie większe (o 159,5 tys. zł) jest również zadłużenie kredytu we frankach.
Na drugim biegunie są kredytu udzielone w marcu 2009 r., kiedy kurs wynosił 3,23 zł. Tu niższa jest zarówno suma spłaconych już rat (o 25,6 tys. zł) jak i ich obecna wysokość (o 69 zł). Jedynie zadłużenie jest wyższe – o 16,1 tys. zł.
Jarosław Sadowski
Główny analityk Expander Advisors