Wypłata z zagranicznego bankomatu może kosztować ponad 11%

Planując majówkę lub wakacje za granicą warto zabrać ze sobą odpowiednią ilość gotówki w lokalnej walucie. Na wczasach nierzadko zdarza się, że na miejscu wydajemy więcej niż początkowo założyliśmy. Dzieje się tak nie tylko dlatego, że w miejscach popularnych wśród turystów ceny są wysokie, ale także ponieważ w takich chwilach nierzadko chcemy zaznać luksusu, na który nie pozwalamy sobie na co dzień. Zwykle także pojawiają się dodatkowe atrakcje, z których postanawiamy spontanicznie skorzystać. W rezultacie zabrana początkowo kwota może się szybko wyczerpać.

Lepiej wypłacić więcej jednorazowo

Jeśli zabraknie nam pieniędzy to lokalną walutę możemy oczywiście wypłacić w bankomacie korzystając z karty do swojego konta. Problem polega jednak na tym, że w zagranicznych kurortach raczej nie znajdziemy maszyn należących do naszego banku. Z tego względu musimy przygotować się na dodatkowe koszty. Prowizja za korzystanie z obcego bankomatu zwykle będzie wyższa niż w przypadku tego typu transakcji dokonanej na terenie Polski. Za granicą najczęściej wynosi 3% wypłacanej kwoty. Większość banków zastrzega jednak, że nie może ona być mniejsza niż 7 zł – 12 zł. W rezultacie najlepiej od razu wypłacić nieco więcej gotówki, niż korzystać z bankomatu kilkukrotnie. Dla przykładu wypłacając za jednym razem równowartość 500 zł zapłacimy 15 zł, a gdybyśmy 5 razy popierali po 100 zł to suma prowizji może wynieść aż 60 zł.

Są oczywiście banki, które naliczą prowizję wyższą niż 3%. W Getin Banku jest to aż 4,5%, a w Pekao 4%. Z drugiej strony Deutsche Bank i Alior Bank posiadają w ofercie konta pozwalające bez prowizji korzystać ze wszystkich bankomatów w Polsce i na świecie. W praktyce jednak nawet klienci tych instytucji poniosą pewne koszty. Muszą one przecież na czymś zarabiać pieniądze. Warto pamiętać, że prowizja to nie jedyna opłata, jaką ponosimy wypłacając gotówkę za granicą.

Na koszt wypłaty składa się nie tylko prowizja

W przypadku wypłat gotówki w bankomatów, a także płatności kartą poza Polską banki zarabiają również na kursach walutowych i dodatkowej prowizji za przewalutowanie. Dla przykładu Alior Bank, który nie nalicza prowizji za wypłatę, stosuje do tego rodzaju przeliczeń kursy, które są aż o ponad 7% wyższe niż średnie notowanie NBP. Prowizja więc istnieje, ale jest ukryta w kursie walutowym.

Jakie opłaty mogą zostać naliczone

 

Suma kosztów może przekraczać 11%

Alior Bank i jego 7% wcale nie jest jednak rekordem jeśli chodzi o koszt wypłaty z zagranicznego bankomatu. Dla przykładu w BOŚ kurs sprzedaży jest wyższy od NBP o ponad 6%, a oprócz tego bank nalicza jeszcze dwie prowizje. Jedna to standardowe 3% za transakcję, a druga 2,5% za przewalutowanie. Łącznie daje to ponad 11,5%. Drogo zapłacą też klienci mBanku. Oprócz opłaty wynoszącej 3%, posiadacze kart z logo Visa poniosą jeszcze koszt 5,9% prowizji za przewalutowanie. W sumie taka wypłata będzie więc kosztowała aż 8,9%. Na pocieszenie należy dodać, że transakcja nie jest przeliczana po kursach banku, lecz Visy, które są znacznie korzystniejsze.

Jak zmniejszyć koszty wypłaty gotówki za granicą

Najprostszym sposobem uniknięcia wysokich kosztów wypłat z zagranicznych bankomatów jest zabranie większej kwoty lokalnej waluty ze sobą. Jeśli jej nie wykorzystamy, po powrocie możemy ją ponownie zamienić na złotówki lub zachować na kolejny wyjazd. Jeśli wybieramy się do kraju w którym obowiązuje jedna z takich waluty jak euro, dolar czy funt brytyjski, to sposobem na zmniejszenie kosztów może być otwarcie rachunku walutowego z kartą. Można to zrobić nie tylko w bankach, ale również w niektórych kantorach internetowych.

Jak zwykle odbywa się przewalutowanie wypłaty za granicą