Prezydent przedstawił nową propozycję pomocy Polakom zadłużonym we frankach. Oferta może być nieco spóźniona, gdyż frankowicze najbardziej jej potrzebowali pod koniec ubiegłego roku, kiedy ich raty wzrosły do najwyższego poziomu w historii. Na szczęście kurs franka od tego czasu istotnie spadł. Z wyliczeń Expandera wynika, że dzięki temu sierpniowa rata będzie najniższa od ponad 3 lat.
Sierpniowa rata jak przy kursie 3,40 zł
Kurs franka w ostatnich dniach spadł do poziomu ok. 3,71 zł. Jednocześnie wciąż bardzo niskie pozostają stopy procentowe w Szwajcarii. Dzięki temu najbliższa rata kredytu we frankach wyniesie ok. 1851 zł. Dla porównania jeszcze w grudniu wynosiła 2074 zł i była najwyższa w historii. Raty tak niskie jak obecnie to jednak rzadkość. W ciągu ostatnich 6 lat tylko 7 z 72 zapłaconych rat było nieco mniejszych. Podobny poziom rat występował w latach 2012 i 2013, gdy kurs wynosił ok. 3,40 zł. Wtedy co prawda kurs był niższy niż teraz, ale oprocentowanie kredytów było wyższe.
Nie można oczywiście wykluczyć, że za jakiś czas kurs franka ponownie wzrośnie. Poza tym zadłużenie wciąż często przekracza wartość mieszkań będących zabezpieczeniem takich kredytów. Dlatego część frankowiczów nadal potrzebuje pomocy. Być może już niedługo ją uzyskają, jeśli parlament uchwali ustawę zaproponowaną przez Prezydenta. Zakłada ona, że banki będą składały się na dwa specjalne fundusze pomocowe.
Preferencyjne przewalutowanie dla wybranych
Fundusz Restrukturyzacyjny będzie finansował przewalutowanie dokonywane po kursie korzystniejszym od tego jaki faktycznie będzie obowiązywał w momencie przeprowadzanie takiej operacji. To banki będą jednak decydowały którym klientom zaoferują taką możliwość, choć projekt zakłada również, że KNF może wydać rekomendację w tym zakresie. Zapewne w pierwszej kolejności propozycje otrzymają kredytobiorcy będący w najgorszej sytuacji.
Na fundusz banki co kwartał będą wpłacały składki, których wysokość będzie zależała od wielkości ich portfela kredytów walutowych. Jeśli ktoś nie otrzyma propozycji przewalutowania zaraz po wejściu ustawy w życie, nie powinien tracić nadziei. Może ją otrzymać w kolejnych kwartałach, gdy będą pojawiały się kolejne wpłaty. Co ważne, bankowcom będzie zależało, żeby wykorzystywać swoje składki na przewalutowania. Jeśli bowiem w ciągu pół roku ich nie wydadzą dla pomoc dla swoich klientów, to wykorzystać je będą mogły inne banki.
Łatwiej będzie uzyskać pomoc w spłacie rat
Drugi fundusz to zmodyfikowana wersja funkcjonującego już Funduszu Wsparcia Kredytobiorców. Wypłaca on pieniądze pokrywające całość lub część rat kredytobiorców, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji finansowej. Niestety, dotychczas niewiele osób z niego korzystało. Aby to zmienić zaproponowano nieco łagodniejsze warunki, które trzeba spełnić, aby uzyskać pomoc. W skrócie, trzeba być albo bezrobotnym, mieć wysoką ratę w stosunku do uzyskiwanego dochodu (powyżej 50%), bądź posiadać niski dochód na osobę w rodzinie (dwukrotność progu uprawniającego do otrzymania świadczenia z pomocy społecznej).
Zwiększono również zakres pomocy. Podwyższono kwotę wsparcia, która ma pokrywać wysokość raty do kwoty 2000 zł. Ma być ono wypłacane maksymalnie przez 3 lata. Spłata ma trwać natomiast nawet przez 12 lat i powstały w ten sposób dług nie będzie oprocentowany. Nowością jest również to, że w niektórych przypadkach nie trzeba będzie zwracać całej otrzymanej kwoty wsparcia.
Jarosław Sadowski
Główny analityk Expander Advisors