Tagi:
Raport Expandera i Rentier.io – Najem mieszkań, IV kw. 2020
Rok 2020 był bardzo trudny dla części właścicieli mieszkań na wynajem. Z raportu Expandera i Rentier.io wynika, że w Krakowie, Gdańsku i Warszawie stawki za małe i średniej wielkości lokale spadły o ok. 10% r/r. Średnio w 15 badanych przez nas miastach koszty najmu spadły o 3% r/r. Mimo to najem staje się coraz mniej opłacalny dla lokatorów. Dzieje się tak dlatego, że w tym samym czasie rata kredytu hipotecznego spadła aż o 14%. To powoduje, że np. w Sosnowcu, Częstochowie i Lublinie koszt najmu lokalu o powierzchni 30 m2 jest o połowę wyższy niż wynosi rata kredytu na zakup takiego samego mieszkania.
Zmiany wywołane przez pandemię mocno dały się we znaki właścicielom mieszkań na wynajem. W najgorszej sytuacji znaleźli się ci, którzy postawili na najem krótkoterminowy. Tymczasowy zakaz świadczenia usług zakwaterowania pozbawił wielu tego rodzaju przedsiębiorców źródeł przychodu i zmusił do zawieszenia lub zamykania działalności. Inni doczekali się ponownej możliwości wynajmu mieszkań turystom, jednak musieli toczyć zaciętą walkę z konkurencją o każdego klienta. Turystów w 2020 r. było bowiem znacznie mniej niż w poprzednich latach. W okresach najgorszych przestojów, na booking.com lub Airbnb można było znaleźć apartamenty w centrum Warszawy nawet za 50zł za dobę.
W rezultacie część właścicieli tego rodzaju mieszkań szukała ratunku na rynku najmu długoterminowego. Dodatkowa podaż nie ułatwiła jednak i tak trudnej sytuacji w tym segmencie. Popyt bowiem spadał ze względu np. na brak studentów oraz utrudnienia w podróżowaniu imigrantów zarobkowych. To wszystko spowodowało, że wielu wynajmujących nie znalazło chętnych do najmu. Inni musieli się pogodzić ze znaczącymi obniżkami stawek najmu.
Najem małego mieszkania w Krakowie staniał o 12%
Największy spadek stawek ofertowych odnotowaliśmy w przypadku małych mieszkań (do 35 m2) w Krakowie (-12% r/r). O 10% staniał najem średniej wielkości lokali (35 – 60 m2) w Warszawie i Krakowie oraz i dużych (pow. 60 m2) w Toruniu. Spadki o 9% odnotowaliśmy w przypadku małych lokali w Warszawie oraz małych i średnich w Gdańsku. Wzrosty były natomiast rzadkością. Takim wyjątkiem były Sosnowiec, gdzie małe lokale zdrożały o 6%, a średnie o 3% oraz Częstochowa, gdzie koszt najmu dużego lokalu wzrósł o 4%, a średniego o 3%. Przeciętnie w 15 badanych przez nas miastach stawki spadły o 3,3% r/r.
Koszty najmu w IV kw. 2020 r.
Inwestycja w mieszkanie średnio przynosi 4,4% netto
Powyższe zmiany spowodowały obniżenie rentowności inwestycji w mieszkanie na wynajem. Średnio wynajmujący przy pełnym obłożeniu mogą liczyć na 6,2% rentowności brutto w skali roku. Po uwzględnieniu dodatkowych kosztów i podatku rentowność inwestycji w 50-metrowe mieszkanie wyniesie natomiast 4,4% netto. Przy jednym miesiącu pustostanu, rentowność netto spadnie do poziomu 3,9% netto. W pesymistycznym scenariuszu, czyli przy 6 miesiącach przestoju jest to „tylko” 1,4% netto.
Paradoksalnie, nawet jeśli mieszkanie przez pół roku stoi puste, to i tak przynosi ponad 3-krotnie wyższe zyski niż przeciętne lokaty bankowe. Według NBP średnie oprocentowanie lokat założonych w grudniu wyniosło bowiem 0,51%, co po uwzględnieniu podatku daje 0,41% netto.
Koszty najmu spadły o 3%, a raty o 14%
Z punktu widzenia mieszkańców najmowanych mieszkań spadki stawek to bardzo dobra informacja. Oznacza to mniejsze wydatki, albo możliwość przeniesienia się do lepszego lokalu za te same pieniądze. Należy jednak dodać, że w porównaniu z opcją zakupu mieszkania, najem wydaje się coraz mniej atrakcyjny. Obniżki stóp procentowych spowodowały bowiem, że rata kredytu np. na 300 000 zł na 25 lat spadła w ciągu roku z 1 557 zł do 1 334 zł, a więc aż o 14%.
Istotny spadek rat kredytowych spowodował, że w większości przypadków zakup mieszkania jest znacznie bardziej opłacalny niż wynajem podobnego lokalu. Przenosząc się z małego wynajmowanego mieszkania w do takiego samego, ale własnego w Lublinie można zaoszczędzić 543 zł miesięcznie. Na ponad 554 zł oszczędności miesięcznie można liczyć przy takiej zamianie w przypadku średniej wielkości mieszkań w Częstochowie.
Porównanie kosztów najmu i raty kredytu
Dotychczas taka przeprowadzka nie była jednak taka prosta, gdyż wiele banków zaostrzyło kryteria przyznawania kredytów hipotecznych. Na szczęście w ostatnim czasie Bank Pekao i PKO BP obniżyły wymagany wkład własny do 10%, a niedługo na podobne zmiany zapewne zdecydują się kolejne banki. Kredyty hipoteczne są więc już nie tylko rekordowo tanie, ale też coraz bardziej dostępne. Zaletą najmu pozostaje natomiast elastyczność, czyli możliwość szybciej zmiany miejsca zamieszkania czy wielkości lokalu.
Jak to policzyliśmy
Wyliczenia sporządzono na podstawie 59 030 ogłoszeń najmu oraz 117 519 ogłoszeń sprzedaży mieszkań (unikalnych, czyli z pominięciem duplikatów). Te dane wykorzystano do oszacowania rentowności inwestycji w mieszkanie na wynajem. Powyższa analiza dotyczyła mieszkań występujących w ogłoszeniach internetowych z okresu od 01 X do 31 XI 2020 r.
Rentowność netto, to zysk właściciela mieszkania na wynajem, ale już po uwzględnieniu wszystkich kosztów. Przy zakupie lokalu są to: prowizja pośrednika (3%), podatek od czynności cywilnoprawnych (2%), taksa notarialna oraz odświeżenie używanego lokalu i zakup mebli. W trakcie trwania wynajmu od uzyskanych przychodów odliczyliśmy czynsz, koszt ubezpieczenia mieszkania (0,1% rocznie), koszty zarządcy zajmującego się sprawami wynajmu (10% przychodu), podatek ryczałtowy (8,5%) oraz nakłady na odświeżenie lokalu co 10 lat oraz co 3 lata drobne naprawy.
Raport Expandera i Rentier.io – Najem mieszkań, luty 2020
Dla osób szukających mieszkania mamy nienajlepsze wiadomości. Rosną nie tylko ceny zakupu, ale również najmu. Na szczęście w większości przypadków wzrost kosztu najmu jest niewielki. Od każdej zasady są jednak wyjątki. Dwucyfrowe wzrosty miały miejsce w Lublinie (aż o 22% r/r) i Toruniu (o 13% r/r). Na całym rynku, koszt najmu rośnie jednak wolniej niż ceny mieszkań. Spada więc rentowność nowych inwestycji tego typu. Z raportu Expandera i Rentier.io wynika, że jeśli lokal jest zamieszkany przez 12 miesięcy w roku, to rentowność brutto wynosi od 6% w Gdyni do 9% w Sosnowcu.
W ciągu ostatnich 12 miesięcy ofertowe ceny mieszkań rosły w dwucyfrowym tempie aż w 14 z 16 największych polskich miast. W przypadku kosztów najmu, taka sytuacja miała miejsce zaledwie w 2 z 15. Dotyczy to wspomnianego już Lublina i Torunia. Nie było natomiast miasta, w którym stawki za najem spadły. To oznacza, że ci, którzy już zainwestowali w mieszkania, mogą liczyć na wyższe zyski. Ci, którzy dopiero chcą kupić nieruchomość pod wynajem, muszą natomiast brać pod uwagę, że coraz wyższe ceny lokali obniżają rentowność takiej inwestycji.
Wynajem kupowanego teraz mieszkania przynosi stopę zwrotu wynoszącą średnio niecałe 7%. Co ciekawe najgorzej w naszym zestawieniu wypada Gdynia (6%). Trzeba jednak dodać, że wielu właścicieli mieszkań nad morzem stosuje technikę, która w praktyce znacząco podwyższa zyskowność. Mieszkanie jest przez 8-10 miesięcy w roku wynajmowane długoterminowo. W okresie letnim jest natomiast udostępniane turystom na okresy 1-2 tygodni. To sprawia, że w rzeczywistości zyski mogą być jednymi z wyższych w Polsce. W przypadku mieszkań kupionych kilka lat temu nierzadko przekraczają 10% rocznie.
Koszt najmu i rentowność inwestycji w mieszkanie
Z punktu widzenia osoby, która chce wyprowadzić się od rodziców, czy zamienić mieszkanie najmowane na własne, obecna sytuacja jest trudna. Najem jest drogi i niestety stawki coraz bardziej rosną. Na szczęście ten wzrost rekompensują podwyżki wynagrodzeń, ale oczywiście nie wszyscy je dostają. Rata kredytu jest niższa iż koszt najmu (średnio o 14%), ale jeśli za jakiś czas wzrosną stopy procentowe, to rata również może istotnie się zwiększyć. Poza tym, aby kupić mieszkanie z pomocą kredytu trzeba posiadać przynajmniej 10% wkładu własnego. Te 10% to jednak coraz wyższa kwota, gdyż coraz wyższe są ceny mieszkań.
Porównanie kosztów najmu i raty kredytu
Jak to policzyliśmy
Wyliczenia sporządzono na podstawie 22 832 ogłoszeń cen najmu oraz 46 658 ogłoszeń sprzedaży mieszkań. Te ostatnie wykorzystano do oszacowania rentowności inwestycji w mieszkanie na wynajem. Prezentowana przez nas rentowność jest wartością brutto, czyli przed odliczeniem odpowiednich podatków oraz bez dodatkowych kosztów. Nie uwzględniono m.in. kosztów ewentualnego kredytu, zaciąganego na zakup mieszkania, kosztów okresowych napraw i remontów, kosztów umów notarialnych, opłat sądowych, prowizji i opłat dla pośredników. Takie koszty mają charakter indywidualny w odniesieniu do konkretnej nieruchomości. Powyższa analiza dotyczyła mieszkań występujących w ogłoszeniach internetowych w okresie od 1 do 31 stycznia 2020 r. Przeciętne koszty oznaczają medianę zbioru dla danego miasta.
Raport Expandera i Rentier.io – Najem mieszkań, wrzesień 2019
Na rynku najmu mieszkań rozpoczął się najgorętszy okres, związany ze zbliżającym się początkiem nowego roku akademickiego. Z raportu Expandera i Rentier.io wynika, że w tym roku średni koszt najmu jest o 9% wyższy niż przed rokiem. Największe zmiany odnotowaliśmy w Szczecinie (+18%), Łodzi (+14%) i Gdyni (+11%). Ceny mieszkań też rosną, ale rata kredytu w większości miast wciąż jest zdecydowanie niższa niż stawki najmu.
Wynajmujący podnoszą ceny w całej Polsce
Rosnące stawki za najem mieszkania teoretycznie są dobrą informacją dla właścicieli mieszkań przeznaczonych na ten cel. Ostrzegamy jednak, że na rynku jest coraz większa konkurencja. – Wzrost stawek wynika z wzrostu cen mieszkań oraz z tego, że na rynek trafia coraz więcej droższych ofert dotyczących zupełnie nowych mieszkań na wynajem. Te są często dobrze wyposażone i bardziej funkcjonalne, niż mieszkania wynajmowane od lat. Wynajmujący, którzy przez lata nie remontowali wynajmowanych lokali, a chcący podwyższyć czynsz muszą być gotowi na inwestycję w remont i doposażenie mieszkania. W przeciwnym razie najemcy mogą niechętnie podchodzić do kwestii podwyżek. – mówi Anton Bubiel z Rentier.io.
Przy obecnych stawkach mieszkanie na wynajem wciąż jest atrakcyjną formą lokowania kapitału. Średnia rentowność takiej inwestycji to 7,3% brutto rocznie, przy założeniu, że mieszkanie jest wynajęte przez pełnych 12 miesięcy. Liderami rentowności mieszkań na wynajem pozostają Częstochowa i Sosnowiec ze średnioroczną stopą zwrotu wynoszącą ok. 9% brutto. Ostrzegamy jednak, że tego rodzaju inwestycje wymagają ostrożności. Jeśli nie znajdziemy chętnych do najmu lub trafiamy na lokatora, który będzie sprawiał problemy, to zamiast zysków mogą pojawić się straty. Poza tym podawane przez nas rentowności nie uwzględniają kosztów ewentualnego kredytu, podatku, czy okresowych remontów.
Koszt najmu i rentowność inwestycji w mieszkanie
Patrząc z perspektywy osoby, która chce zamieszkać w najmowanym mieszkaniu, to obecne stawki są dość wysokie. – Średnio koszt najmu w badanych przez nas miastach jest aż o 25% wyższy niż rata kredytu zaciąganego za zakup takiego samego mieszkania. Zakup własnego mieszkania najbardziej opłaca się w Sosnowcu, Częstochowie i Katowicach. W tych miastach rata kredytu jest o ponad 400 zł niższa niż koszt najmu. Należy jednak dodać, że aby móc uzyskać kredyt hipoteczny trzeba posiadać przynajmniej 10% wkładu własnego, czyli zwykle kilkadziesiąt tysięcy złotych. Warto też dodać, że najmowane mieszkanie znacznie łatwiej i szybciej można zmienić niż własne. W pewnych przypadkach to najem jest więc lepszym rozwiązaniem. – mówi Jarosław Sadowski z Expandera.
Porównanie kosztów najmu i raty kredytu
Jak to policzyliśmy
Wyliczenia sporządzono na podstawie 26 499 ogłoszeń cen najmu oraz 50 914 ogłoszeń sprzedaży mieszkań. Te ostatnie wykorzystano do oszacowania rentowności inwestycji w mieszkanie na wynajem. Prezentowana przez nas rentowność jest wartością brutto, czyli przed odliczeniem odpowiednich podatków oraz bez dodatkowych kosztów. Nie uwzględniono m.in. kosztów ewentualnego kredytu, zaciąganego na zakup mieszkania, kosztów okresowych napraw i remontów, kosztów umów notarialnych, opłat sądowych, prowizji i opłat dla pośredników. Takie koszty mają charakter indywidualny w odniesieniu do konkretnej nieruchomości. Powyższa analiza dotyczyła mieszkań występujących w ogłoszeniach internetowych w okresie od 1 do 31 sierpnia 2019 r. Przeciętne koszty oznaczają medianę zbioru dla danego miasta.