Złoty rośnie w siłę
RYNEK KRAJOWY
Po wczorajszym zdecydowanym umocnieniu złotego, dzisiejszy poranek przyniósł dalsze spadki kursów EUR/PLN i USD/PLN. Cały czas inwestorzy mają w pamięci „gołębią” wypowiedź członków RPP oraz perspektywę giełdowego debiutu PGNiG. Sytuacja techniczna, po przełamaniu poziomu wsparcia na 4,00 zł za euro, sprzyja dalszemu umocnieniu złotego. Obecnie najbliższe wsparcie dla EUR/PLN to 3,94, natomiast dla USD/PLN 3,1350.
Znacznie większy spadek USD/PLN niż EUR/PLN, jaki można zaobserwować w porównaniu z wczorajszym zamknięciem wynika głównie z silnego osłabienia dolara na rynku międzynarodowym. Obserwowana od trzech dni przecena dolara na międzynarodowym rynku walutowym przekłada się również na zachowanie złotego wobec amerykańskiej waluty. Od środy kurs USD/PLN stracił 16 groszy spadając z poziomu 3,31 do 3,1506 (dzisiejsze minimum – najniższy poziom od 13 kwietnia br.).
Korekta na EUR/USD, po publikacji danych z USA, dała polskim eksporterom trochę „oddechu”, o godzinie 15:00 kurs USD/PLN znalazł się na poziomie 3,1770 a EUR/PLN 3,9750.
Krótkoterminowa prognoza
Dalsze zmiany na USD/PLN są uzależnione od kierunku zmian eurodolara. Kontynuacja wzrostów tej ostatniej pary, będzie prowadzić do spadków USD/PLN. Najbliższe ważne wsparcie znajduje się na poziomie 3,1150 – 3,1350, Przełamanie tej bariery popytowej otwiera drogę do 2,90.
RYNEK MIĘDZYNARODOWY
Początek handlu w piątek przyniósł kolejne osłabienie dolara na rynku międzynarodowym. Powody wyprzedaży amerykańskiej waluty są wciąż takie same, obawy o negatywny wpływ huraganu Katrina oraz wysokie cen ropy na gospodarkę USA. Inwestorzy obawiali się również, że publikowane o 14:30 dane z amerykańskiego rynku pracy mogą okazać się gorsze niż prognozowano. Jeżeli spojrzymy na odczyty danych makroekonomicznych z USA w ostatnich dniach to poza jednym wyjątkiem były one zawsze dużo gorsze niż pokazywał konsensus rynkowy.
Po publikacji danych kurs EUR/USD, wszedł w fazę korekty, mimo że dane okazały się nieznacznie gorsze od prognozowanych (wzrost o 169 tys. wobec prognozy 190 tys.). Można to uzasadnić rewizją w górę danych z zeszłego miesiąca oraz bardzo dobrą dynamiką wzrostu zatrudnienia w sektorze usług oraz spadkiem stopy bezrobocia do poziomu 4,9 proc. (w Polsce prawie 18 proc.!).
O godzinie 15:00 kurs EUR/USD był na poziomie 1,2530, 60 pipsów poniżej dziennego maksimum.
Krótkoterminowa prognoza
Przy utrzymujących się tak antydolarowych nastrojach, nie można wykluczać, że korekta zostanie wykorzystana do zakupu euro. W najbliższym tygodniu kurs EUR/USD powinien testować opór na poziomie 1,2650 – 1,2680.
Raport przygotował
Maciej Chojnacki
WGI Dom Maklerski
