Wydatki związane z wychowaniem dzieci – jak nad nimi zapanować?
190 tysięcy złotych – tyle, zdaniem ekspertów, kosztuje wychowanie dziecka. To ogromna „inwestycja”, która nie zniechęca Polaków i coraz więcej z
Studia dziecka, czy zakup dla niego mieszkania, wiąże się z wydatkami. Jak zatem odkładać pieniądze dla niego pieniądze? Dzięki oszczędnościom będziemy mogli sfinansować powyższe cele. Niestety, wybierając ten sposób, nie zabezpieczamy go przed konsekwencjami nieszczęśliwych wypadków, które mogą nas spotkać. Jednak w przypadku ubezpieczenia na życie, problem polega na tym, że jeśli będziemy zdrowi, dziecko nie otrzyma z niego żadnych pieniędzy. Jakie jest zatem najskuteczniejsze zabezpieczenie? Odpowiedź: jednoczesne oszczędzanie i ubezpieczenie. Warto też bliżej przyjrzeć się polisom ze zwrotem, w przypadku których wpłacone składki są klientowi zwracane po wygaśnięciu umowy ubezpieczeniowej.
O przyszłości dziecka wielu z nas zaczyna myśleć, gdy nasze pociechy są jeszcze bardzo małe. Najczęściej odkładamy pieniądze na okres studiów czy pomoc dziecku przy zakupie mieszkania. Nierzadko obawiamy się również tego, że w razie nieszczęśliwych wypadków, nasza rodzina zostanie bez środków do życia. Na szczęście, powyższe potrzeby możemy zaspokoić zarówno poprzez oszczędzanie, jak i za pomocą ubezpieczeń. Każde z tych rozwiązań oprócz zalet ma jednak również wady, na które warto zwrócić uwagę.
Załóżmy, że chcemy zebrać dla naszej pociechy kwotę 200 000 zł. Za kilkanaście czy dwadzieścia kilka lat, co prawda, może ona już nie wystarczyć na zakup mieszkania, ale nadal powinna znacząco pomóc naszemu dziecku na starcie dorosłego życia. By zebrać taką kwotę w ciągu 20 lat trzeba odkładać co miesiąc 472 zł (zakładając średnią stopę zwrotu na poziomie 4% oraz coroczne podwyższanie odkładanej kwoty o inflację). Powyższe rozwiązanie może okazać się nieefektywne, jeśli po kilku latach oszczędzania przydarzy się nam np. wypadek lub poważna choroba. Z pewnością uniemożliwi to zgromadzenie założonej kwoty, a po naszej śmierci, dzieci mogą pozostać bez środków do życia.
Ubezpieczenie na życie tylko częściowo rozwiązuje problem. Dla przykładu, płacąc około 70 zł miesięcznie możemy zapewnić swoim najbliższym ochronę w postaci sumy ubezpieczenia wynoszącej 200 000 zł. Jeśli jednak nic nam złego się nie stanie, to nasze dzieci nie dostaną żadnych pieniędzy. Dobrym pomysłem wydaje się więc połączenie oszczędzania z opłacaniem ubezpieczenia na życie. Wtedy w każdym przypadku nasza rodzina będzie zabezpieczona finansowo. Nie jest to jednak jedyne skuteczne rozwiązanie.
Czytaj także: Dlaczego warto uczyć dzieci oszczędzania?
Cechy łączące zalety jednoczesnego oszczędzania i ubezpieczenia ma tzw. polisa ze zwrotem. Produkt tego rodzaju chroni dziecko w przypadku naszej śmierci czy choroby, ale jednocześnie wpłacone składki nie przepadają, jeśli nic nam się nie stanie. Po zakończeniu okresu, na jaki była zawarta umowa, wszystkie wpłaty są nam zwracane. Jaka jest wada takiego rozwiązania? Otóż jest to wyższa składka niż w przypadku tradycyjnego ubezpieczenia na życie. Dla uzyskania ochrony na kwotę 200 000 zł i w okresie 20 lat, będzie ona wynosiła około 174 zł miesięcznie.
Taka polisa daje nie tylko zabezpieczenie, ale pozwala również gromadzić kapitał. Trzeba jednak dodać, że wspomniane 200 000 zł będzie wypłacone tylko w przypadku śmierci ubezpieczonego. Jeśli nic się nie stanie, to zwrot wyniesie 41 740 zł (20 lat * 12 miesięcy * 174 zł). Musimy pamiętać, że także w tym przypadku konieczne jest więc dodatkowe oszczędzanie, aby dziecko otrzymało 200 000 zł.
Czytaj także: Wydatki związane z wychowaniem dzieci – jak nad nimi zapanować?
Warto również zainteresować się ubezpieczeniem posagowym. Gwarantuje ono, że po ukończeniu określonego wieku (np. 20 lat), dziecko otrzyma z góry określoną kwotę powiększoną dodatkowo o wypracowane przez ubezpieczyciela zyski. Ubezpieczenie posagowe zwykle nie zabezpiecza jednak dziecka na wypadek śmierci rodzica. W takiej sytuacji ubezpieczyciel co prawda przejmuje na siebie opłacanie składek oraz często podwyższa sumę ubezpieczenia. Jednakże, nasze dziecko otrzyma ją dopiero po ukończeniu określonego wieku (np. 20 roku życia). Natomiast musimy liczyć się z tym (przy większości ofert), że nie dostanie ono żadnych dodatkowych pieniędzy zaraz po naszej śmierci. W tym przypadku nie ma więc potrzeby dodatkowego oszczędzania dla pociechy, jednak warto się dodatkowo ubezpieczyć na wypadek śmierci.
Czy wiesz, że...
różnica w koszcie między najtańszym, a najdroższym kredytem hipotecznym przy kredycie o wartości 400 tys. może wynosić
nawet 96 tys. zł?*
*Wyliczenia oparte są o różnicę całkowitej kwoty do zapłaty przez konsumenta pomiędzy najdroższa a najtańszą oferta dostępną za pośrednictwem Expander przy użyciu następujących założeń: kwota kredytu – mieszkanie o wartości 400 000 zł, 20% wkładu własnego, kredyt na 25 lat. Obliczenia według stanu na dzień 23.03.2022 r.
Ostateczne warunki cenowe, jak również ostateczna decyzja kredytowa, uzależnione są od oceny zdolności kredytowej klienta dokonywanej przez bank.
190 tysięcy złotych – tyle, zdaniem ekspertów, kosztuje wychowanie dziecka. To ogromna „inwestycja”, która nie zniechęca Polaków i coraz więcej z
Wielu umiejętności naszych dzieci nie nauczy szkoła. Dla przykładu nawyk oszczędzania i rozważnego gospodarowania pieniędzmi najłatwiej wyrobią u nich
Pojawienie się dziecka w rodzinie to wielkie szczęście, ale również nowe wyzwania. Jednymi z tych niełatwych są kwestie finansowe. W szczególności